Jako radny dzielnicy XVIII Nowa Huta, przez ostatnie lata z uwagą obserwowałem potrzeby infrastrukturalne mieszkańców Nowej Huty. Różnorodność tych potrzeb jest ogromna i wymaga zróżnicowanego podejścia. Chciałbym przedstawić obecny stan infrastruktury w dzielnicy, zidentyfikowane potrzeby oraz zaproponować konkretne działania, które pozwolą na poprawę warunków życia mieszkańców.
Infrastruktura osiedlowa czeka na lepsze czasy
Pilna potrzeba remontów
Infrastruktura chodnikowa i drogowa wewnątrz osiedli Nowej Huty wymaga natychmiastowej uwagi i inwestycji. Nie jest tak, że nic nie zostało do tej pory zrobione. Niemniej remonty przeprowadzone kilka lat temu, już teraz nie spełniają swojej roli, a część osiedlowych podwórek wciąż pozostaje zaniedbana czekając na swoją kolej. Jako radny dzielnicy, dostrzegam dynamiczne pogarszanie się stanu infrastruktury. Nasilenie prac remontowych jest często ograniczone przez brak wystarczających środków finansowych. Co sprawia, że nawet zwiększona aktywność remontowa w sezonie pozostaje daleka od zaspokojenia rzeczywistych potrzeb.
Za Mieszkańcami, nie Samochodami: Czas na Zmianę w Osiedlowych Przestrzeniach
Jako radny dzielnicy, zauważyłem też, że nasze miasto koncentruje swoje wysiłki na remontach głównych dróg, pomijając przy tym kwartały osiedli. Wydaje się, że priorytetem stały się potrzeby kierowców, a nie mieszkańców korzystających z wewnętrznych podwórek, gdzie życie toczy się codziennie. To tam mieszkańcy odpoczywają po pracy, a dzieci mają przestrzeń do zabawy. Nadszedł czas, aby ten trend odwrócić i skupić uwagę na poprawie jakości życia w osiedlowych przestrzeniach, zamiast jedynie na ułatwieniach dla ruchu samochodowego. To zmiana, która pomoże budować społeczności i czynić nasze miasto bardziej przyjaznym dla mieszkańców, a nie tylko dla kierowców.
Może miasto sądzi, że o wnętrza podwórek powinny dbać Rady Dzielnic, ale biorąc pod uwagę ograniczone środki przekazywane na budżet dzielnic, taka oczekiwana odpowiedzialność wydaje się być dziś wręcz nadinterpretacją. Brak wystarczających funduszy na potrzebne remonty to codzienna rzeczywistość radnych dzielnicowych i mieszkańców. Rozwiązaniem mogłoby być zwiększenie budżetów dzielnic, jednak przez lata brakowało woli do takich działań ze strony Rady Miasta Krakowa. Dlaczego tak się dzieje, skoro nikt nie zna potrzeb mieszkańców lepiej niż Radni Dzielnicy?
Mała architektura – zapomniany element osiedlowego krajobrazu
Szczególną troską należy się także zająć małą architekturą, tak charakterystyczną dla nowohuckich podwórek. Wieszaki i trzepaki, choć mogą wydawać się mało znaczącymi elementami, pełnią ważną rolę w życiu codziennym mieszkańców. Obecnie ich stan jest alarmujący – nie wiadomo, kto jest ich właścicielem, nie przeprowadzono inwentaryzacji, a ich kondycja często zagraża bezpieczeństwu. To niedopuszczalne, aby te użyteczne instalacje były pozostawiane samym sobie.
Rewitalizacja – krok w dobrym kierunku, ale niewystarczający
Choć remonty podwórek w ramach programów rewitalizacji są ważne, ich tempo i skala są dalekie od zaspokojenia potrzeb wszystkich mieszkańców. Taka sytuacja rodzi frustrację i zazdrość wśród tych, którzy na poprawę swojego otoczenia będą musieli czekać lata.
Ku Przyszłości: Harmonia Między Zielenią a Parkingami w Krakowskich Podwórkach
W obliczu narastającego konfliktu między potrzebą zapewnienia miejsc postojowych a ochroną zieleni w przestrzeniach podwórkowych, kluczowe staje się znalezienie zrównoważonych rozwiązań, które pogodzą te dwa ważne dla mieszkańców aspekty. Zieleń w miastach jest niezbędna dla zachowania ekosystemów, jakości powietrza oraz dobrego samopoczucia społeczności. Jednak równie ważne jest uwzględnienie rosnących potrzeb związanych z mobilnością mieszkańców.
![](https://marcinpawlik.eu/wp-content/uploads/2024/03/Ku-Przyszlosci-Harmonia-Miedzy-Zielenia-a-Parkingami-w-Krakowskich-Podworkach-819x1024.png)
Jako kandydat do Rady Miasta Krakowa, widzę ogromny potencjał w adaptacji niewykorzystanych przestrzeni, takich jak plac na osiedlu Szkolnym 27. To przykład, jak z pozornie zapomnianych terenów można stworzyć funkcjonalne miejsca postojowe. Co ważne jednocześnie chroniąc zieleń i poprawiając jakość życia lokalnej społeczności.
Kierunki Działania:
- Analiza Potencjału Przestrzeni Podwórkowych: Dokładne zbadanie, które niewykorzystane place mogą być przekształcone w miejsca parkingowe, z uwzględnieniem potrzeb ochrony zieleni.
- Rozwój Parkingów Wielopoziomowych: Promowanie projektów parkingów podziemnych i wielopoziomowych jako długoterminowego rozwiązania problemu braku miejsc parkingowych. Szczególnie w miejscach o wysokiej gęstości zabudowy.
- Konsultacje Społeczne i Współpraca z Mieszkańcami: Aktywne zaangażowanie mieszkańców w proces planowania przestrzeni miejskich. Tak aby zapewnić, że rozwiązania są zgodne z ich potrzebami i oczekiwaniami.
- Zintegrowane Zarządzanie Przestrzenią Miejską: Opracowanie strategii, która równoważy rozwój infrastruktury miejskiej z ochroną środowiska. Promując zrównoważony rozwój i poprawę jakości życia.
- Wykorzystanie Budżetu Obywatelskiego: Choć to nie jest narzedzie do takich zadań warto zachęcać do składania projektów związanych z poprawą infrastruktury parkingowej i zieleni miejskiej. Budżet obywatelski stanowić będzie bezpośredni sposób na realizację inicjatyw mieszkańców.
Moim celem jest stworzenie Krakowa, w którym harmonijna koegzystencja zieleni i infrastruktury miejskiej staje się standardem, nie wyjątkiem. Dzięki współpracy, innowacyjnym rozwiązaniom i zaangażowaniu społecznemu, możemy stworzyć miasto, które jest przyjazne zarówno dla jego mieszkańców, jak i dla środowiska.
Braki infrastruktury w dzielnicach podmiejskich
Bezpieczeństwo i dostępność – główne wyzwania
Osiedla podmiejskie, w tym szczególnie obszary Nowej Huty, zmierzają się z brakiem podstawowej infrastruktury. Nieobecność chodników i kanalizacji, a także niebezpieczne warunki dla pieszych na drogach to realne problemy, z którymi borykają się na co dzień mieszkańcy tych obszarów. Jest to kwestia nie tylko komfortu, ale przede wszystkim bezpieczeństwa – szczególnie ważna dla najmłodszych i najstarszych mieszkańców.
Najlepszym przykładem aktualnych wyzwań infrastrukturalnych jest jedyny plac zabaw w Kościelnikach przy ul. Pysocice, który przypomina wyspę bez bezpiecznego dostępu. Brak tu chodnika wzdłuż całej ulicy a nawet pobocza. Nie ma ani jednego przejścia dla pieszych. Brak znaków ostrzegawczych poziomych czy pionowych zwiększających bezpieczeństwo. To dramatycznie ogranicza bezpieczeństwo dostępu do tej przestrzeni rekreacyjnej. Jedynym dotychczasowym osiągnięciem w kwestii bezpieczeństwa są wywalczone progi zwalniające.
To nie wszystko. Planowana budowa przystanku PKP z parkingiem na 140 samochodów oraz nowa zajezdnia autobusowej w bezpośredniej bliskości, bez wątpienia, dodatkowo skomplikuje sytuację. Rodzice i dzieci, pragnący korzystać z placu zabaw, staną przed jeszcze większymi trudnościami w bezpiecznym dotarciu na miejsce. Działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa i dostępności tej przestrzeni publicznej są potrzebne natychmiast!
Konieczność inwestycji wielkoskalowych
Rozwiązanie tych problemów wymaga zaangażowania znacznych środków finansowych. Budowa chodników, kanalizacji, bezpiecznych przejść dla pieszych to inwestycje, które nie mogą czekać. Musimy dążyć do tego, aby każdy mieszkaniec Krakowa miał równy dostęp do bezpiecznej i funkcjonalnej infrastruktury.
Ku Przyszłości: Aleja Przyjaźni dokończenie remontu
Wśród licznych tematów dotyczących infrastruktury miejskiej w Krakowie, remont Alei Solidarności jest szeroko omawiany i obecnie trwa jego realizacja. Mieszkańcy z niecierpliwością oczekują na zakończenie prac nakładkowych. Główna przebudowa tej ważnej arterii zaplanowana jest na rok 2027. Jednak równie ważna, lecz często pomijana, jest Aleja Przyjaźni. Szczególnie jej ostatni niewyremontowany odcinek od strony Parku Szwedzkiego. Wielu mieszkańców zauważa, że jej stan jest jeszcze gorszy niż Alei Solidarności.
![](https://marcinpawlik.eu/wp-content/uploads/2024/03/Ku-Przyszlosci-Aleja-Przyjazni-do-remontu-819x1024.png)
Jako kandydat do Rady Miasta Krakowa, uważam, że nie możemy dłużej ignorować potrzeb mieszkańców i stanu Alei Przyjaźni. Ten temat wymaga ponownego rozpatrzenia i wypracowania skutecznego planu działania. Biorąc pod uwagę doświadczenia z Alei Solidarności, rozważmy wprowadzenie tymczasowej nakładki, która poprawi bezpieczeństwo i komfort jazdy, jako etap wstępny przed głównym remontem.
Jestem zdecydowany, aby ten zapomniany temat wynieść na forum Rady Miasta. Znaleźć trwałe rozwiązanie, które zakończy problemy z Aleją Przyjaźni trwające od lat. Nie można dopuścić, by jedna z kluczowych dróg w naszym mieście pozostawała w tak złym stanie. Czas działać!
Zobowiązuję się, że będę dążył do tego, aby sprawy infrastruktury miejskiej, w tym Alei Przyjaźni, były traktowane z należytą uwagą i priorytetem. Razem możemy poprawić jakość życia w Krakowie i sprawić, by nasze drogi były bezpieczne i przyjazne dla wszystkich użytkowników.
Wizja i działanie
Zwiększenie nakładów na infrastrukturę
Jako radny, będę zabiegać o znaczne zwiększenie środków na remonty drogowe i chodnikowe, a także na utrzymanie i odnowienie małej architektury. Wierzę, że tylko poprzez wspólne działanie i skupienie na realnych potrzebach mieszkańców możemy znacząco poprawić jakość życia w Nowej Hucie i Bieńczycach.
Apel o wsparcie
W nadchodzących wyborach samorządowych do Rady Miasta Krakowa, które odbędą się 7 kwietnia 2024, liczę na wsparcie mieszkańców. Znajdziecie mnie w 7 okręgu na pozycji 7 ostatniej na liście KWW Andrzeja Kuliga „Ku Przyszłości”. Razem możemy zadbać o to, aby nasza dzielnica rozkwitła i sprostała oczekiwaniom jej mieszkańców.
Podsumowanie
Infrastruktura Nowej Huty i Bieńczyc jest w krytycznym punkcie. Potrzebujemy pilnych działań, które pozwolą na zaspokojenie bieżących potrzeb mieszkańców oraz zaplanowanie długoterminowych inwestycji infrastrukturalnych. Jako radny dzielnicy, zobowiązuję się do pracy na rzecz zwiększenia dostępności i bezpieczeństwa infrastruktury w naszych dzielnicach, mając na uwadze dobro i komfort wszystkich mieszkańców. Razem, możemy zmienić oblicze Nowej Huty i Bieńczyc na lepsze.