Gdzie nie ma kultury, tam są szczury – o naszej roli w świecie gryzoni

Gdzie nie ma kultury, tam są szczury - o naszej roli w świecie gryzoni

W potocznym rozumieniu, kultura to zespół wartości, tradycji, zachowań, które określają, kim jesteśmy jako społeczeństwo. Ale co się dzieje, gdy nasza „kultura” obejmuje nieodpowiedzialne gospodarowanie odpadami, lekceważenie praw przyrody i zapominanie o podstawowych zasadach społecznych? Niestety, odpowiadają na to nasi nieproszeni współmieszkańcy – szczury.

Nasza codzienność a dobrostan gryzoni: Refleksja nad współistnieniem

Szczury w Nowej Hucie, jak i w każdym innym zakątku świata, gdzie żyje człowiek, nie są zjawiskiem nowym. Gryzonie te towarzyszą nam od zarania dziejów, świadcząc o nierozerwalnej, choć nie zawsze pożądanej, symbiozie między ludźmi a środowiskiem naturalnym. Współistnienie to, mimo iż niejednokrotnie budziło w nas sprzeciw czy wręcz odrazę, było przez wieki uznawane za nieuniknione. Jednak obserwując ostatnie doniesienia o wzrastającej liczbie tych gryzoni w naszym mieście, dzielnicy czy podwórkach, nie sposób nie zadać sobie pytania: co robimy źle, że szczurom żyje się przy nas tak dobrze?

Wszystko to skłania do refleksji nie tylko nad współistnieniem z naturą, ale przede wszystkim nad własnymi działaniami, które mogą nieświadomie przyczyniać się do ich rozprzestrzeniania. Nadeszła więc pora, aby spojrzeć w lustro i zadać sobie pytanie o konsekwencje naszych codziennych wyborów.

Zrozumienie Źródła Problemu: Jak Nasze Zachowania Wpływają na Populację Szczurów

Wyrzucanie jedzenia gdzie popadnie, karmienie ptaków przez cały rok resztkami z naszych stołów, ignorowanie zasad segregacji odpadów – wszystkie te zachowania mają bezpośredni wpływ na nasze otoczenie. Być może dla wielu wystarczającym jest wytłumaczeniem, że jest to gest hojności wobec przyrody. Jednak w rzeczywistości prowadzi to do niechcianych konsekwencji. Szczury są wszędzie tam, gdzie mogą znaleźć pożywienie. I choć obecność tych gryzoni w ludzkich siedliskach nie jest nowością, to obfitość pożywienia, jaką im oferujemy, sprawia, że ich populacja rośnie w alarmującym tempie.

Bogactwo, w jakim żyjemy, odzwierciedla się niestety nie tylko w naszych domach, ale i w „bogactwie” populacji szczurów. Te zwierzęta, przyciągane przez nierozważne gospodarowanie odpadami, stają się nie tylko uciążliwością, ale i zagrożeniem. Szczury są wektorami wielu chorób, takich jak wścieklizna, leptospiroza czy choroba Weila. Mogą również przyczyniać się do rozprzestrzeniania pasożytów, takich jak wszy i pchły, które z kolei mogą być nosicielami innych patogenów.

Problemem jest nie tylko bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia. Szczury, niszcząc śmieci i odpady, przyczyniają się do degradacji miejskiego ekosystemu, a ich obecność w dużych ilościach może wpłynąć na obniżenie jakości życia w społecznościach.

Jak Bezpiecznie i Skutecznie Ograniczać Liczbę Szczurów

Samodzielnie stworzyliśmy warunki, które sprzyjają rozwojowi populacji szczurów, i tylko my sami, przez zmianę naszych nawyków, możemy to zjawisko ograniczyć. Proste działania, takie jak odpowiednia segregacja odpadów, unikanie wyrzucania jedzenia na zewnątrz czy racjonalne planowanie zakupów, mogą mieć ogromny wpływ na zmniejszenie atrakcyjności naszego otoczenia dla gryzoni.

Aby ograniczyć populację szczurów w naszym otoczeniu, warto stosować się do następujących zasad:

  1. Segregacja i bezpieczne przechowywanie odpadów: Upewnij się, że wszystkie śmieci są odpowiednio segregowane i umieszczane w zamkniętych pojemnikach na odpady. Szczególnie odpady organiczne. Pojemniki na BIO powinny być przechowywane w sposób, który uniemożliwia dostęp gryzoniom.
  2. Unikaj wyrzucania jedzenia na zewnątrz: Resztki jedzenia nie powinny być pozostawiane na podwórkach jako pokarm dla dzikich zwierząt lub ptaków. Podobnie jak pozostawianie śmieci przed wiatami nie powinno mieć miejsca. Przyciąga to nie tylko gryzonie, ale może również przyczyniać się do problemów z innymi szkodnikami.
  3. Racjonalne planowanie zakupów: Kupuj tyle jedzenia, ile faktycznie jesteś w stanie spożyć. Zmniejszenie ilości wyrzucanych resztek jedzenia to jeden z kluczowych sposobów na ograniczenie przyciągania szczurów do naszego otoczenia.
  4. Edukacja i współpraca z sąsiadami: Problem szczurów często dotyczy całych społeczności. Działania podejmowane wspólnie przez mieszkańców mogą być znacznie skuteczniejsze.
  5. Korzystanie z pomocy profesjonalistów: W przypadku zaobserwowania problemu z gryzoniami – reaguj! Warto skorzystać z usług profesjonalnych firm deratyzacyjnych, które zajmą się problemem w sposób bezpieczny i skuteczny.

Pamiętając o tych zasadach i stosując się do nich, możemy znacząco ograniczyć populację szczurów. Przyczynimy się jednocześnie do poprawy jakości życia w naszej społeczności.

Współpraca Społeczności w Walce z Problemem Szczurów

Wierzę, że jesteśmy w stanie odwrócić ten niepokojący trend. Ale musi to zacząć się od nas, od każdej pojedynczej osoby, od naszej codziennej odpowiedzialności za otaczający nas świat. Jeśli jednak już dojdzie do spotkania z niespodziewanym gościem pod naszym oknem, działajmy. Powiadamianie odpowiednich służb, takich jak Straż Miejska czy Zarząd Zieleni Miejskiej, to nasz obowiązek. Oni wiedzą, jak w sposób bezpieczny i humanitarny zająć się problemem.

Gdzie zgłaszać obecność szczurów na terenie Krakowa?
👉 Straż Miejska Miasta Krakowa (całodobowy tel. alarmowy 986),
👉 Centrum Zarządzania Kryzysowego (całodobowy tel. alarmowy 12 616 59 99 ),
👉 Wydział Kształtowania Środowiska UMK (tel. nr 12 616 88 86 – w godzinach pracy biura).

Zacznijmy od siebie, bo tylko tak możemy zbudować kulturę, w której szczury nie znajdą dla siebie miejsca. Działajmy.

214 Głosów Zaufania: Podziękowania dla Nowej Huty i Bieńczyc

Marcin Pawlik - Radny Dzielnicy XVIII Nowa Huta

W Ciszy Po Wyborczym Zgiełku: Moja Wdzięczność Mieszkańcom

W ciszy po wyborczym zgiełku, chciałbym zatrzymać się na chwilę, by wyrazić moją najgłębszą wdzięczność. To właśnie teraz, kiedy emocje już opadły, pragnę podziękować za każdy z 214 głosów, które zdecydowaliście się oddać na mnie, mieszkańcy Nowej Huty i Bieńczyc. Każdy z tych głosów, oddany z pełną świadomością na to, co reprezentuję, na moją pracę i zaangażowanie dla naszego małego nowohuckiego podwórka, przekracza wszelkie moje marzenia.

Głosy Więcej Niż Liczby: Dowód Zaufania i Wsparcia

To, że zdecydowaliście się wspierać mnie – osobę, a nie plakat, partię, czy tylko zewnętrzną prezentację – niesie ze sobą ogromne docenienie i mobilizację do dalszego działania. Bez bilboardów, bez wielkich banerów – Wasze głosy traktuję jako najcenniejszy dowód zaufania.

Inna Droga: Zaangażowanie Ponad Standardy Kampanii

Nie szedłem na łatwiznę. Nie angażowałem się w kampanię w sposób, który wielu uznałoby za standardowy. Wybrałem inną drogę, chcąc udowodnić, że to, co robię na co dzień i jak długo działam na rzecz naszej społeczności, jest tym, co naprawdę liczy. I wy, drodzy Mieszkańcy, doceniliście to w sposób, który przekroczył moje najśmielsze oczekiwania.

Niezależność i Dialog: Fundament Mojej Pracy dla Nowej Huty

To, co dla mnie było i jest najważniejsze, to fakt, że pozostaję wolny od partyjnych wpływów. Moje decyzje i wypowiedzi na temat przyszłości Nowej Huty będą zawsze moje, oparte wyłącznie na dialogu z Wami i wspólnie wyniesionych wnioskach.

Wdzięczność i Obietnica Dalszej Pracy

Czuję się dziś wygranym. Nie tylko przez liczbę otrzymanych głosów, ale przede wszystkim przez niezliczone akty wsparcia, jakie otrzymałem od Was w trakcie tej kampanii i które nadal otrzymuję. To wsparcie jest dla mnie paliwem do dalszej pracy na rzecz naszej dzielnicy.

Dziękuję Wam z całego serca. Niech ten wyraz wdzięczności będzie obietnicą dalszego zaangażowania i pracy, którą zamierzam wykonywać dla Was, dla naszej Nowej Huty. Do zobaczenia na dzielnicy! Z głębokim szacunkiem i wdzięcznością kłaniam się nisko.

Dziękuję raz jeszcze.

fot. Agnieszka Żołądź | 13 Akcja Sprzątania Czysta Dłubnia – 7 kwietnia 2024 – dzień Wyborów Samorządowych.

Metro w Krakowie: Czas na Komunikacyjną Rewolucję

Metro w Krakowie: Czas na Komunikacyjną Rewolucję

Kraków, miasto królów, smoków i… korków. W sercu Polski, gdzie historia splata się z nowoczesnością, a turystyczne zabytki z codziennym pośpiechem mieszkańców, pojawia się pytanie, które w ostatnim czasie stało się niemal równie gorące, co legendarny ogień w paszczy smoka Wawelskiego: dlaczego w Krakowie nie ma metra?

Metro w Krakowie: Dlaczego Teraz?

W obliczu wyborczego zgiełku, jedno z najważniejszych tematów, które wypływa na powierzchnię, to komunikacja miejska. A raczej jej braki, które bolą szczególnie mocno w godzinach szczytu. Kraków, miasto przystosowane pod samochody, zaczyna odczuwać wagi swojej decyzji. Efekty są widoczne gołym okiem – korki, zatłoczone ulice, podwórka i osiedla, które zamiast być enklawami spokoju, stały się parkingami.

Metro jako Rozwiązanie

Budowa metra w Krakowie to nie tylko marzenie wielu mieszkańców, ale i konieczność, która mogłaby odmienić oblicze miejskiej komunikacji. Wyobraźmy sobie, jak zmieniłoby się nasze miasto, gdybyśmy mogli szybko, tanio i bezproblemowo przemieścić się z punktu A do punktu B, nie martwiąc się o korki, brak miejsc parkingowych czy opóźnienia autobusów. Metro mogłoby także poddać pod rozważenie opłacalność posiadania drugiego czy trzeciego samochodu w rodzinie. Po co trzymać pod domem puszki na kołach, skoro komunikacja miejska oferowałaby wygodniejszą alternatywę?

Autorstwa Agnaton – Praca własna, CC BY-SA 4.0

Plac Centralny – Co Dalej?

Poruszając temat metra, nie sposób nie wspomnieć o podziemnej przestrzeni pod Placem Centralnym. Planowanie przestrzenne, które pozwoliłoby całą komunikację przesunąć pod ziemię, otwiera przed Krakowem nowe możliwości. Czy Plac Centralny mógłby stać się sercem dzielnicy? Miejscem spotkań, relaksu, z fontanną w roli głównej, a nie rondem dla samochodów? Co więcej, budowa podziemnego parkingu dla osiedli przyległych mogłaby odmienić życie mieszkańców, zwracając im przestrzeń, która obecnie jest zajmowana przez samochody.

Marzenia a Realia

Choć na chwilę obecną podziemny parking to raczej marzenie, warto o nim mówić. Dlaczego? Bo przyszłość Nowej Huty i całego Krakowa należy do mieszkańców, a spełnianie ich marzeń jest sprawą, do której miasto powinno dążyć. Planowanie metra to patrzenie w przyszłość, to krok w kierunku komunikacyjnej rewolucji, której Kraków tak bardzo potrzebuje.

Metro w Krakowie to nie tylko kwestia udogodnień komunikacyjnych. To wizja miasta przyjaznego mieszkańcom, miasta, w którym publiczne przestrzenie należą do ludzi, a nie do samochodów. To również przyczynek do dyskusji o tym, jak chcemy kształtować przestrzeń wokół nas. Czy w kierunku ciągłej motoryzacji, czy może ku bardziej zrównoważonemu i zdrowemu środowisku dla przyszłych pokoleń.

Tak, czas na komunikacyjną rewolucję w Krakowie. Czas na metro.

Marcin Pawlik Kandydat do Rady Miasta Krakowa nr 7 Wybory Samorządowe 2024
Marcin Pawlik Kandydat do Rady Miasta Krakowa nr 7 Wybory Samorządowe 2024

Głos na Pracę, Nie na Obietnice!

Nowa Huta i Bieńczyce: Głos na Pracę, Nie na Obietnice!

Kiedy mieszkańcy Nowej Huty zwracają się do mnie z pytaniem, jak przebiega moja kampania wyborcza do Rady Miasta Krakowa, zastanawiam się, czy rzeczywiście mogę mówić o „kampanii” w tradycyjnym rozumieniu tego słowa.

Dla wielu słowo to kojarzy się z intensywnymi działaniami podejmowanymi tuż przed wyborami. Z plakatami przy drogach, banerami na płotach i obietnicami głośno wygłaszanymi na wiecach wyborczych. Jednak moja kampania to proces, który trwa nieprzerwanie od grudnia 2018 roku, a być może nawet dłużej.

Nie Słowa, a Działania: Jak Definiuję Pracę Społeczną

Moje zaangażowanie w sprawy lokalne Nowej Huty nie zaczęło się wraz z nadchodzącymi wyborami. To długotrwała misja, na której koncentruję się od wielu lat. Angażując się w życie społeczności lokalnej i pracując nad rozwiązywaniem jej problemów. Ta nieustająca praca. Te wszystkie projekty, inicjatywy, i przede wszystkim codzienna, ciężka praca na rzecz mieszkańców Nowej Huty, są moją „kampanią wyborczą”.

Przez Nową Hutę i Bieńczyce: Nasze Wspólne Projekty

Czy coś się zmieni po wyborach? Odpowiedź brzmi: nic. Bez względu na wynik, będę kontynuował to, co robiłem dotąd. Moim celem jest bycie tam, gdzie mnie potrzebujecie: na podwórkach, wśród mieszkańców, tam gdzie pojawiają się problemy, małe i duże. Chcę być dostępny i pomocny dla wszystkich, którzy tego potrzebują, dokładnie tak, jak było to przez ostatnie lata.

Poza Plakatem: Realne Wpływy na Życie Mieszkańców

Moja kampania wyborcza to więc nie seria obietnic i spektakularnych gestów. To ciągła, niestrudzona praca na rzecz lepszej przyszłości dla Nowej Huty. Jeśli więc miałbym kogoś przekonać do siebie, to właśnie poprzez moje działania, moje zaangażowanie. Właśnie taka postawa była doceniana przez mieszkańców w przeszłości, dając mi zaufanie na kolejną kadencję w Radzie Dzielnicy.

Nasza Społeczność: Siła Wspólnych Działań

To nie chwilowa kampania wyborcza definiuje moje zaangażowanie w sprawy lokalne, ale stałe, niezachwiane wsparcie dla społeczności Nowej Huty. Wierzę głęboko, że tylko przez ciężką pracę, słuchanie potrzeb mieszkańców i realne działania na ich rzecz można budować lepszą przyszłość dla naszej dzielnicy. Tak wygląda moja kampania wyborcza i właśnie takiej oceny oczekuję od Was, drodzy mieszkańcy Nowej Huty.


Drodzy Mieszkańcy Nowej Huty i Bieńczyc,

Stoję przed Wami nie z plakatem w ręku, ani z chwytliwym hasłem wyborczym. Stoję z historią pełną ciężkiej pracy na rzecz naszej wspólnej społeczności. Kandyduję do Rady Miasta Krakowa, ponieważ wiem, że tylko ciągła, codzienna praca może przynieść realne zmiany w naszym życiu. Moim orężem i świadectwem jest praca, którą wykonuję każdego dnia, a nie puste obietnice czy przyciągające wzrok plakaty.

Jako kandydat z Listy nr 15, pod miejscem nr 7, z okręgu nr 7 obejmującego Nową Hutę i Bieńczyce, zobowiązuję się kontynuować moją misję służenia mieszkańcom. Przez ostatnie lata, moje zaangażowanie przekuło się na konkretne działania, które wpłynęły na poprawę jakości życia w naszej dzielnicy.

Niech moja dotychczasowa praca będzie dla Was dowodem na to, że jestem kandydatem, który stawia na realne działania. Nie tylko na obietnice wyborcze. Z pasją walczyłem o lepszą Nową Hutę i Bieńczyce, pracując nad rozwiązywaniem lokalnych problemów. Wspierając inicjatywy społeczne i będąc zawsze blisko ludzi.

W tych wyborach proszę Was o zaufanie, by móc kontynuować tę pracę na jeszcze większą skalę. Razem możemy więcej, razem możemy lepiej odpowiadać na potrzeby naszej społeczności. Razem możemy budować przyszłość Nowej Huty i Bieńczyc, która będzie sprawiedliwa i pełna możliwości dla wszystkich.

Zapraszam Was do oddania głosu na kogoś, kto swoją pracę traktuje jako największy priorytet. Razem zmienimy naszą część Krakowa na lepsze!

Z szacunkiem, Marcin Pawlik

Marcin Pawlik Kandydat do Rady Miasta Krakowa nr 7 Wybory Samorządowe 2024
Marcin Pawlik Kandydat do Rady Miasta Krakowa nr 7 Wybory Samorządowe 2024

Moje zaangażowanie i dotychczasowa praca to najlepsza wizytówka mojej kandydatury. Pamiętajcie, głosując na mnie, głosujecie na ciężką pracę, zaangażowanie i realne działania na rzecz Nowej Huty i Bieńczyc. Razem możemy tworzyć lepszą przyszłość dla nas wszystkich.

Idąc na wybory, oddajcie głos nie na hasła widniejące na plakatach, ale na pracę, jaką przez ostatnie lata kandydat do Rady Miasta Krakowa włożył w Wasze podwórko, osiedle czy dzielnicę. Niech czyny, a nie słowa, będą Waszym przewodnikiem w wyborze reprezentanta do Rady Miasta Krakowa.

Renaturyzacja Dłubni: Nasza Wspólna Misja

Marcin Pawlik - Kandydat do Rady Miasta Krakowa - Powołanie do Rady Prjektu ds. Renaturyzacji rzeki Dłubni - Wody Polskie RZGW w Krakowie

Nowy tydzień to nowe wyzwania. Dla mnie, pasjonata i obrońcy naszej lokalnej perły – rzeki Dłubni – to moment, który napełnia mnie zarówno ekscytacją, jak i poczuciem odpowiedzialności. Zostałem mianowany do Rady Projektu ds. renaturyzacji rzeki Dłubni, zadanie to wydaje się być naturalną kontynuacją mojej dotychczasowej działalności. Jak dobrze wiecie, Dłubnia jest mi niezwykle bliska. Przez lata obserwowałem, jak zmienia się jej oblicze, i marzyłem o dniu, w którym będziemy mogli przywrócić jej dawny blask.

Wizja i Działanie: Jak Razem Możemy Ożywić Rzekę Dłubnię

Moja wizja dla Dłubni jest jasna. Chcę, aby stała się ona oazą dla mieszkańców Nowej Huty. Miejscem, w którym natura łączy się z miejską przestrzenią, tworząc przestrzeń do wypoczynku, edukacji i inspiracji. Ale ważne jest, aby podkreślić – moja wizja nie jest jedyną drogą. Wiem, że każdy z Was może mieć własne pomysły, marzenia i obawy dotyczące przyszłości naszej „Nowohuckiej Amazonki”.

Otwartość na Pomysły: Zaproponuj Swoją Wizję dla Dłubni

Dlatego otwieram społeczną debatę. Chcę usłyszeć Wasze głosy: jakie macie pomysły na renaturyzację Dłubni, co chcielibyście zachować, a co zmienić? Wasze opinie są dla mnie bezcenne. Mogą one kształtować przyszłość rzeki w sposób, o jakim sam bym nie pomyślał.

Zachować, Dodać, Chronić: Co Jest Ważne dla Mieszkańców?

Nie bójcie się przesyłać własnych propozycji jak i obaw. Czy jest coś, co szczególnie chcielibyście chronić? A może macie pomysły na to, jak rzeka mogłaby lepiej służyć społeczności? Chętnie wysłucham wszystkiego – od propozycji nowych ścieżek przyrodniczych, przez idee dotyczące ochrony miejsc lęgowych rzadkich gatunków ptaków, aż po koncepcje edukacyjne i kulturalne, które mogą odżyć na jej brzegach.

Wspólna Wizja, Rzeczywiste Zmiany: Zbieramy Społeczne Propozycje

Wszystkie przesłane przez Was informacje zbiorę i przedstawię Radzie jako naszą wspólną, społeczną wizję dla Dłubni. To szansa, by pokazać, że jako mieszkańcy Nowej Huty mamy wspólne marzenia o lepszej przyszłości dla naszej rzeki i naszej dzielnicy.

Ostatni Dzwonek na Pomysły: Nie Czekaj, Działajmy Razem!

Czasu jest niewiele, czekam na Wasze propozycje do 2 kwietnia. Wasze głosy mogą zdecydować o przyszłości Dłubni. Nie wahajcie się dzielić swoimi pomysłami! Możecie to robić w komentarzach pod tym postem lub bezpośrednio wysyłając je na wskazany email: marcinpawliknowahuta@gmail.com

Droga do Renaturyzacji: Nasz Plan dla Przyszłości Dłubni

Z góry dziękuję za wszystkie przemyślenia, sugestie i pomysły. Razem mamy szansę przywrócić Dłubni jej dawny blask. Uczynić ją miejscem, które nie tylko będzie dumą Nowej Huty, ale i wzorem dla innych miast. Pokażmy innym jak można z sukcesem łączyć ochronę przyrody z rozwojem miejskiej przestrzeni. To nie tylko nasza rzeka – to nasza wspólna przyszłość.

Marcin Pawlik Kandydat do Rady Miasta Krakowa nr 7 Wybory Samorządowe 2024
Marcin Pawlik Kandydat do Rady Miasta Krakowa nr 7 Wybory Samorządowe 2024

Dwa Światy Nowej Huty: Od Serca Dzielnicy po Jej Podmiejskie Obszary

Dwa Światy Nowej Huty: Od Serca Dzielnicy po Jej Podmiejskie Obszary

Nowa Huta, ten ogromny obszar Krakowa, jest miejscem, gdzie możemy zaobserwować dwa różne światy. Pierwszy z nich to Stara Nowa Huta. Serce dzielnicy, zabytek i pomnik historii, który boryka się z problemami utrzymania infrastruktury, zieleni i komunikacji. Drugi świat to obszary podmiejskie. Dynamicznie się rozwijają, ale nadal zmagają się z brakami w podstawowej infrastrukturze i dostępie do miejskich usług.

Serce Nowej Huty: Między Historią a Współczesnością

Stara Nowa Huta, serce tej wyjątkowej dzielnicy Krakowa, otoczona jest opieką konserwatora zabytków, stoi przed unikatowymi wyzwaniami. Objęta statusami Parku Kulturowego i Pomnika Historii, nie może się rozwijać poprzez nowe, wielkie inwestycje. Ograniczenia te są wynikiem szczególnej ochrony jej unikatowego układu urbanistycznego. To sprawia, że nie jest to obszar otwarty na gwałtowne przemiany, ale wymagający troski i rewitalizacji. A ta szczególnie dotyczy podwórek i przestrzeni wspólnych, które są kluczowe dla zachowania jej charakteru i ducha.

Problemem, z którym borykają się mieszkańcy Starej Nowej Huty, jest przede wszystkim niedostatek środków finansowych na niezbędne prace utrzymaniowe, renowacyjne i rewitalizacyjne. Mimo że mieszkańcy i lokalni działacze z niezwykłą pasją dbają o swoje otoczenie, to jednak bez odpowiedniego wsparcia finansowego, trudno jest sprostać potrzebom tej zabytkowej części miasta. Budżet dzielnicowy nie jest wystarczający, aby unieść ciężar koniecznych inwestycji w utrzymanie i ożywienie podwórek oraz innych wspólnych przestrzeni, które są żywą tkanką tej wyjątkowej urbanistycznej kompozycji.

Zaangażowanie Rad Dzielnic: Serce wsparcia dla Starej i Nowej Huty

W tym kontekście, niezbędne jest, aby miasto Kraków znacznie zwiększyło wsparcie finansowe dla Rad Dzielnic. Tylko w ten sposób będzie możliwe adekwatne reagować na bieżące potrzeby mieszkańców, a zarazem zwiększając szanse na zachowanie i podkreślenie unikatowego charakteru Nowej Huty. Jako radny dzielnicy drugiej kadencji, jestem głęboko przekonany, że nikt nie zna lepiej potrzeb lokalnej społeczności niż radni dzielnicy. To oni na co dzień są jej częścią. To oni bezpośrednio są zaangażowani w życie tej wyjątkowej przestrzeni.

Podnoszenie świadomości o szczególności Starej Nowej Huty, o jej wartościach historycznych i kulturowych, oraz nieustanne dążenie do zabezpieczenia odpowiednich środków na jej utrzymanie i rewitalizację, będą kluczowymi obszarami mojej działalności radnego miasta. Tylko dzięki zrozumieniu i wsparciu ze strony władz miasta możemy zapewnić, że Stara Nowa Huta będzie nadal miejscem pełnym życia, gdzie historia harmonijnie splata się ze współczesnością.

Nowa Huta Podmiejska: W Kierunku Rozwoju

Podmiejskie obszary Nowej Huty, dawniej pełne otwartych przestrzeni i charakterystycznych wsi podkrakowskich, coraz częściej stają się wyborem dla osób szukających miejsca do życia z dala od miejskiego zgiełku. Ten trend, choć świadczy o atrakcyjności tych terenów, ujawnia również pewne niedociągnięcia infrastrukturalne. A te mogą utrudniać codzienne funkcjonowanie i komfort życia nie tylko nowych ale i starych mieszkańców. Problemy, z którymi się tu wszyscy borykają to brak odpowiedniej infrastruktury drogowej. Szczególnie tej chroniącej pieszych i rowerzystów. Niedostateczna sieć kanalizacji lub często całkowity jej brak . W końcu ograniczone możliwości szybkiego dojazdu do centrum miasta. Te problemy są coraz bardziej palące w miarę wzrostu populacji w tej części dzielnicy. A następuje ona bardzo szybko.

W odpowiedzi na te wyzwania, jako kandydat na radnego miasta Krakowa, zobowiązuję się do podjęcia konkretnych działań mających na celu przyspieszenie inwestycji infrastrukturalnych oraz zwiększenie dostępnych środków finansowych przeznaczonych na rozwój i modernizację tych obszarów. W moim przekonaniu, każdy mieszkaniec Krakowa, niezależnie od miejsca zamieszkania, zasługuje na równy dostęp do usług komunalnych, bezpiecznych dróg i chodników, a także efektywnego transportu publicznego.

Zaangażowanie i Współpraca: Klucze do Zrównoważonego Rozwoju Nowej Huty

Działania, które planuję podjąć, będą skupiać się na intensyfikacji dialogu między mieszkańcami a władzami miasta, aby lepiej zrozumieć specyficzne potrzeby tych społeczności i odpowiedzieć na nie w sposób zorganizowany i skuteczny. Ważnym aspektem będzie również współpraca z różnymi instytucjami oraz wykorzystanie dostępnych środków z funduszy unijnych i krajowych, które mogą wspierać projekty infrastrukturalne na obszarach podmiejskich.

Podkreślam, że kluczowe będzie również budowanie świadomości na temat konieczności zrównoważonego rozwoju tych terenów, uwzględniającego zarówno potrzeby mieszkańców, jak i ochronę cennego przyrodniczo krajobrazu. Moim celem jest, aby Nowa Huta – zarówno jej centrum, jak i podmiejskie obszary – była miejscem, gdzie nowoczesność współgra z tradycją, a rozwój infrastruktury idzie w parze z dbałością o jakość życia jej mieszkańców.

Zobowiązuję się do pełnego zaangażowania w sprawy Nowej Huty i do reprezentowania interesów wszystkich jej mieszkańców na forum Rady Miasta Krakowa, aby te piękne i pełne potencjału tereny mogły nadal rozwijać się w sposób harmonijny i inkluzyny, zapewniając wszystkim wysoką jakość życia.

Nowohucki Patriotyzm: Siła Wspólnoty

Co łączy oba te światy? Niewątpliwie – nowohucki patriotyzm, lokalna siła i głos mieszkańców, którzy chcą być wysłuchani. Nowa Huta lubi być wysłuchana, bo ma wiele do powiedzenia. To właśnie lokalny patriotyzm i silne wyrażanie opinii sprawiają, że Nowa Huta stanowi wyjątkowy fragment Krakowa, pełen energii i gotowości do działania.

Potrzeby i Kierunki Działania

Jako radny miasta, moim celem będzie:

  • Zwiększenie środków na utrzymanie infrastruktury i rewitalizacje wnętrz podwórek w Starej Nowej Hucie.
  • Przyspieszenie inwestycji w infrastrukturę podmiejskich terenów Nowej Huty.
  • Wspieranie lokalnej społeczności w ochronie i pielęgnacji jej dziedzictwa.
  • Promowanie i wspieranie inicjatyw lokalnych przedsiębiorców i mieszkańców.

Nowa Huta jest miejscem o wyjątkowym charakterze, które zasługuje na równie wyjątkowe traktowanie. Zróżnicowane potrzeby obu światów Nowej Huty wymagają dedykowanej uwagi i działań, które tylko wspólnie możemy zrealizować. Razem możemy zadbać o to, by Nowa Huta nadal była miejscem pełnym życia, historii i rozwoju.


Marcin Pawlik Kandydat do Rady Miasta Krakowa nr 7 Wybory Samorządowe 2024
Marcin Pawlik Kandydat do Rady Miasta Krakowa nr 7 Wybory Samorządowe 2024

Radny bez ulotek: Razem dla Krakowa, nie dla kosza na śmieci

Radny bez ulotek - Działamy razem dla Krakowa, nie dla kosza na śmieci

W czasach, gdy uliczny pejzaż naszych miast zalewany jest plakatami, a nasze skrzynki pocztowe zapełniają się ulotkami wyborczymi, jeden kandydat do Rady Miasta Krakowa wyłamuje się z tej tradycji.

To ja, założyciel Fundacji Ecotravel, zdecydowałem się zrezygnować z papierowych ulotek, skupiając swoją kampanię na elektronicznej reklamie i, co najważniejsze, na bezpośrednich rozmowach z mieszkańcami. Pozwólcie, że opowiem Wam, dlaczego.

Rezygnacja dla środowiska

Moja decyzja o rezygnacji z ulotek to wynik głębokiej refleksji nad tym, co naprawdę znaczy być odpowiedzialnym – zarówno jako kandydat, jak i obywatel. Od lat działam w fundacji Ecotravel, gdzie naszym celem jest oczyszczanie rzeki Dłubni i przyległych terenów ze śmieci. Te działania otworzyły mi oczy na skalę problemu zanieczyszczenia środowiska, z którym mamy do czynienia.

Zrozumiałem, że każda decyzja, nawet ta wydawałoby się mała, jak wybór sposobu promocji swojej kampanii, ma wpływ na naszą planetę. Produkcja i dystrybucja papierowych ulotek, choć tradycyjnie uważana za standardowy element kampanii wyborczych, w rzeczywistości generuje znaczące ilości odpadów. Wiele z tych ulotek niestety kończy na ulicach lub w koszach, zamiast trafić do rąk wyborców. Dla mnie, jako osoby zaangażowanej w ochronę środowiska, taka perspektywa była nie do przyjęcia.

Wierzę, że prawdziwa zmiana zaczyna się od nas samych. To nasze codzienne wybory kształtują świat, w którym żyjemy. Wybierając kampanię opartą na elektronicznej komunikacji i bezpośrednich rozmowach z mieszkańcami, chcę pokazać, że można prowadzić skuteczną kampanię wyborczą, będąc jednocześnie wiernym swoim przekonaniom i odpowiedzialnym za przyszłość naszej planety.

Ta decyzja to także wyraz mojej wiary w mądrość i świadomość ekologiczną mieszkańców Krakowa. Ufam, że są gotowi na nowe, bardziej zrównoważone formy dialogu politycznego. Moim celem jest nie tylko walka o miejsce w Radzie Miasta Krakowa, ale także promowanie postaw proekologicznych i budowanie społeczności, która stawia na pierwszym miejscu dobro naszej planety.

Prowadząc kampanię w ten sposób, chcę także zachęcić innych, by zastanowili się nad własnym wpływem na środowisko i dokonywali wyborów, które są zgodne z zasadą zrównoważonego rozwoju. Razem możemy dokonać prawdziwej zmiany – zmiany, która zaczyna się od nas samych i naszych codziennych decyzji.

Autentyczność przede wszystkim

Rozważanie wartości kolorowego obrazka na ulotce w kontekście realnego wpływu na życie wspólnoty otwiera ważną dyskusję o naturze kampanii wyborczych i rzeczywistej pracy na rzecz społeczności. W ciągu ostatnich 5 lat, pełniąc funkcję Radnego Dzielnicy XVIII Nowa Huta, starałem się udowodnić, że zaufanie i szacunek mieszkańców nie są wynikiem chwytliwych haseł czy efektownych grafik. Przeciwnie, to stałe zaangażowanie, ciężka praca i realizacja konkretnych działań są tym, co naprawdę się liczy.

W mojej pracy jako radny koncentrowałem się na działaniach, które miały bezpośredni i trwały wpływ na życie mieszkańców Nowej Huty. Nie szukałem szybkich rozwiązań czy łatwych odpowiedzi. Zamiast tego, inwestowałem czas i energię w projekty, które wymagały współpracy, cierpliwości i często pokonywania licznych przeszkód. Moje zaangażowanie skupiało się na poprawie infrastruktury, wspieraniu lokalnych inicjatyw, a także na działaniach mających na celu ochronę środowiska i promowanie zrównoważonego rozwoju.

Zaufanie, jakim obdarzyli mnie mieszkańcy, nie jest efektem przypadku ani marketingowego zręcznego chwytu. Jest wynikiem wielu godzin spędzonych na spotkaniach z mieszkańcami, wysłuchiwaniu ich potrzeb i trosk, a następnie – pracy nad znalezieniem najlepszych rozwiązań dla naszej wspólnoty. To także rezultat transparentności w działaniu i konsekwencji w realizacji podjętych zobowiązań.

Podjęcie decyzji o rezygnacji z tradycyjnych metod promocji, takich jak ulotki, nie było zatem wyborem podyktowanym kaprysem czy próbą zwrócenia na siebie uwagi. Było świadomym krokiem, który miał odzwierciedlać moje przekonania i sposób, w jaki postrzegam rolę przedstawiciela społeczności. Chcę, aby mieszkańcy Nowej Huty wiedzieli, że ich zaufanie jest dla mnie najważniejsze i że mogą polegać na mojej pracy i zaangażowaniu.

W świecie, w którym powszechne stało się mierzenie sukcesu ilością polubień na mediach społecznościowych czy efektem wizualnym kampanii, ja stawiam na autentyczność i realne działania. Moja kampania opiera się na dialogu, transparentności i konkretnych projektach, które mają na celu poprawę jakości życia w Nowej Hucie. To moja odpowiedź na pytanie, ile naprawdę wart jest kolorowy obrazek na ulotce – tylko tyle, ile realnych działań i serca włożonego w pracę dla społeczności stoi za tym obrazkiem.

Bezpośredni kontakt ma znaczenie

Od samego początku mojej działalności publicznej, bezpośrednia rozmowa i kontakt z mieszkańcami Nowej Huty stanowiły dla mnie fundament mojej roli radnego. To dzięki temu bezpośredniemu zaangażowaniu jestem w stanie zrozumieć, co naprawdę jest potrzebne naszej dzielnicy. Nie chodziło mi nigdy o to, by być radnym z daleka, teoretykiem bez zrozumienia dla codziennych problemów i radości mieszkańców.

Bycie rozpoznawanym na ulicy nie tylko z nazwiska, ale także z tego, co robię na co dzień, jest dla mnie dowodem na to, że droga, którą obrałem – droga bezpośrednich relacji i zaangażowania w lokalną społeczność – jest słuszna. Mieszkańcy znają nie tylko mnie, ale i moją rodzinę, co świadczy o głębokim związku, jaki udało mi się zbudować z Nową Hutą. To coś więcej niż formalny mandat radnego; to osobiste zaangażowanie i część życia.

To właśnie te spotkania na osiedlach, rozmowy w sklepach, na placach zabaw czy podczas lokalnych wydarzeń kulturalnych pozwoliły mi lepiej zrozumieć potrzeby naszej wspólnoty. Czy to chodziło o bezpieczeństwo na ulicach, stan infrastruktury, czy wsparcie dla lokalnych inicjatyw, zawsze starałem się słuchać i działać, kierując się dobrem mieszkańców.

Bycie „jednym z Was” oznacza dla mnie nie tylko fizyczną obecność w dzielnicy, ale także mentalne i emocjonalne zaangażowanie w sprawy, które są dla Was ważne. Od początku mojej kadencji jako radny, moim celem było, aby Nowa Huta była miejscem, gdzie każdy mieszkaniec czuje się wysłuchany i doceniony.

To zaangażowanie nie kończy się na słowach. Przełożyło się na konkretne działania i projekty, które miały na celu nie tylko poprawę jakości życia w Nowej Hucie, ale także budowanie poczucia wspólnoty i przynależności wśród jej mieszkańców. Wierzę, że to dzięki takiej pracy, opartej na bezpośrednim kontakcie i wzajemnym szacunku, udało mi się zdobyć zaufanie wielu z Was.

Dlatego teraz, kiedy stoję przed możliwością kontynuowania tej pracy na szerszą skalę jako radny Miasta Krakowa, liczę na Wasze wsparcie. Nie jako anonimowy kandydat z plakatu, ale jako człowiek, którego znacie, któremu ufacie i z którym mieliście okazję rozmawiać twarzą w twarz. Bo dla mnie, prawdziwa polityka to ta, która rodzi się z autentycznych relacji, zaangażowania i pracy na rzecz społeczności, z którą się żyje i którą się kocha.

Ulotka bezpośrednio do Ręki – Nie do kosza na śmieci.

Liczy się wspólna praca

Stoję przed Wami z prośbą: pozwólcie mi kontynuować pracę na rzecz naszej dzielnicy i miasta. Nie jako twarz z ulotki, ale jako człowiek, który pokazał, że potrafi działać i wprowadzać realne zmiany. Moja kampania to przede wszystkim wieloletni dialog z Wami – mieszkańcami, którzy najlepiej wiedzą, czego potrzebuje Nowa Huta.

Dlatego, gdy nadejdzie czas wyborów 7 kwietnia 2024 roku, pamiętajcie, że każdy głos ma znaczenie. Nie tylko dla mnie, ale dla nas wszystkich. Razem możemy więcej.

Postawcie na mnie krzyżyk 😉


Marcin Pawlik Kandydat do Rady Miasta Krakowa nr 7 Wybory Samorządowe  2024

Jak przeżyć Kampanię Wyborczą i Nie stracić Rozsądku: Przewodnik po Autentycznych Kandydatach

Jak przeżyć Kampanię Wyborczą i Nie stracić Rozsądku

Wśród zgiełku trwającej kampanii wyborczej, gdzie każdy centymetr przestrzeni publicznej jest zasypywany plakatami, a powietrze wibruje od haseł i obietnic kandydatów, którzy zdają się pojawiać niczym grzyby po deszczu, człowiek zaczyna tęsknić za ciszą.

Jak Przeżyć Kampanię Wyborczą?

Nadaktywność kandydatów, zwłaszcza tych wcześniej nieznanych, rodzi w nas mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawość, z drugiej – sceptycyzm. Presja na „starych wyjadaczy” sceny politycznej rośnie, więc starają się jeszcze bardziej. A im bliżej ostatecznego dnia wyborów, tym temperatura kampanii staje się gorętsza.

Jak Nie stracić Rozsądku

Zadajemy sobie pytanie: jak w tym przedwyborczym szaleństwie zachować zdrowy rozsądek? Jak odróżnić autentyczne zaangażowanie od czczej paplaniny? Odpowiedź wydaje się prosta, a zarazem skomplikowana. Warto na chwilę przystanąć, odetchnąć głęboko i przypomnieć sobie te wszystkie spotkania, rozmowy, momenty, kiedy polityka schodziła na drugi plan, a na pierwszym była po prostu ludzka przyzwoitość.

Kto naprawdę zasługuje na Twój głos?

Pomyślmy, z którym z kandydatów mieliśmy do czynienia nie tylko teraz, kiedy każdy z nich pragnie naszego głosu jak powietrza, ale również wtedy, gdy kamery były wyłączone. Kto z nich był obecny w naszej dzielnicy, w naszym mieście, zanim zaczął myśleć o wyborach? Kto nie tylko mówił, ale przede wszystkim słuchał? To właśnie te interakcje, te osobiste doświadczenia, powinny być naszą gwiazdą północną w przedwyborczym labiryncie.

Zrozumienie tego, że prawdziwa lokalna polityka to nie tylko plakaty i hasła wyborcze, ale przede wszystkim działania i obecność, może być naszym przewodnikiem. A kiedy nadchodzi moment, że musimy zdecydować, na kogo oddać nasz cenny głos, warto zadać sobie pytanie: Kto naprawdę zasługuje na to, by reprezentować nasze interesy? Nie chodzi o to, kto ma największy plakat czy najgłośniejsze hasło, ale o to, kto ma najwięcej serca i autentycznej troski o wspólne dobro.

W tym politycznym maratonie, gdzie każdy krok wydaje się być przemyślaną częścią strategii, prawdziwa wartość leży w autentyczności i spójności. W obliczu zbliżających się wyborów, może warto pozwolić sobie na chwilę refleksji i wybrać tych, którzy nie tylko obiecują, ale przede wszystkim – robią. Bo w końcu, w tej przedwyborczej gonitwie, najważniejsze jest to, aby nasz głos poszedł tam, gdzie nasz rozum i serce.

Na kogo głosować:

  1. Na kandydatów, którzy byli obecni i aktywni w Twojej społeczności na długo przed rozpoczęciem kampanii – ci, którzy nie tylko pojawiają się podczas wyborów.
  2. Na osoby z konkretnym planem działania – ci, którzy mają jasno określone cele i plany na to, jak je zrealizować.
  3. Na tych, którzy słuchają i reagują – kandydaci, którzy nie tylko mówią, ale również słuchają i odpowiadają na potrzeby społeczności.
  4. Na kandydatów, którzy mają udokumentowane osiągnięcia – osoby, które mogą pochwalić się realnymi wynikami swojej pracy.
  5. Na osoby promujące transparentność i uczciwość – kandydaci, którzy są otwarci na dialog i nie unikają trudnych pytań.

Na kogo nie głosować:

  1. Na kandydatów, którzy skupiają się wyłącznie na negatywnej kampanii – unikaj tych, którzy więcej mówią o błędach przeciwników niż o własnych planach.
  2. Na osoby bez konkretnego planu – kandydaci, którzy obiecują „złote góry”, ale nie mają realnego planu, jak te obietnice spełnić.
  3. Na tych, którzy pojawiają się tylko w czasie kampanii – osoby, które nie były zainteresowane społecznością przed wyborami i prawdopodobnie znikną po nich.
  4. Na kandydatów, którzy unikają odpowiedzi na trudne pytania – jeśli ktoś nie jest w stanie udzielić jasnych odpowiedzi, prawdopodobnie nie będzie również skutecznym liderem.
  5. Na osoby opierające swoją kampanię na nieprawdziwych informacjach – kandydaci, którzy manipulują faktami lub szerzą fałszywe informacje, nie zasługują na zaufanie.

Przede wszystkim, niezależnie od tego, jak zdecydujesz się zagłosować, pamiętaj, że Twój głos ma znaczenie.

Idź na wybory

Na zakończenie mojego rozmyślania o przedwyborczym zgiełku, chciałbym podkreślić coś niezwykle ważnego. Bez względu na wszystko, co napisałem wcześniej, istnieje jeden akt, który stanowi kulminację naszego obywatelskiego zaangażowania – udział w wyborach. To nie tylko nasze prawo, ale i obowiązek. Obowiązek, który niesie ze sobą nadzieję na zmianę, na lepsze jutro dla nas, naszych bliskich i całej wspólnoty.

Więc idź i zagłosuj.

Nie ma znaczenia, czy masz swojego faworyta, czy zdecydujesz się oddać pusty głos. Każda decyzja ma wagę. Każdy głos się liczy. Oddając swój głos, nawet jeśli jest to kartka biała jak śnieg, wyrażasz swoją obecność, swoje „jestem”, swoją troskę o wspólne dobro. To sposób, by powiedzieć: „Nie jest mi obojętne, co się dzieje. Nie jest mi obojętne, w jakim kierunku zmierza nasza wspólnota.”

To przecież miły obowiązek – możliwość wyrażenia swojej aprobaty, czy niezgody na kandydatów zmierzających do władzy. Wszyscy mamy różne opinie, różne nadzieje i oczekiwania. Ale łączy nas jedno – pragnienie, by nasze głosy zostały usłyszane. Nie pozwól, aby decyzje o przyszłości były podejmowane bez Twojego udziału. Idź i zagłosuj na najlepszych. A jeśli uważasz, że „najlepsi” jeszcze nie nadeszli – zagłosuj przeciw tej absencji. Pokaż, że oczekujesz więcej, że zasługujesz na lepszych liderów.

Twoja obecność w lokalu wyborczym to więcej niż tylko zaznaczenie na karcie. To manifest Twoich oczekiwań, marzeń, ale też Twojego niezadowolenia. Niech ten akt stanie się twoim głosem w dialogu, który kształtuje naszą rzeczywistość. Dla siebie, dla bliskich, dla nas wszystkich – idź i głosuj. Bo nawet najmniejszy gest ma moc przynieść wielką zmianę.


Wybory samorządowe 2024

Termin wyborów: 7 kwietnia 2024 r.
Głosujemy w godzinach 7:00-21:00

Wspieranie Przedsiębiorczości w Nowej Hucie: Od Przedsiębiorcy dla Przedsiębiorców

Wspieranie Przedsiębiorczości w Nowej Hucie - Od Przedsiębiorcy dla Przedsiębiorców

Jako przedsiębiorca działający w branży turystycznej od ponad dwudziestu lat, przeszedłem przez liczne transformacje i kryzysy, które nauczyły mnie, jak ważne jest dostosowanie do zmieniających się warunków rynkowych i wsparcie lokalnej społeczności. Obserwując rozwój Nowej Huty, zauważyłem pewne tendencje oraz wyzwania, przed którymi stają lokalni przedsiębiorcy.

Mity i fakty o Wysokich Czynszach

Wśród mieszkańców Nowej Huty krąży opinia, że to wysokie czynsze są główną przyczyną zamykania lokalnych sklepów. Jednak obserwując jednoczesne pojawianie się nowych kawiarni, restauracji i pizzerii, trudno jednoznacznie stwierdzić, że sytuacja jest aż tak zła. Warto więc przeanalizować, co faktycznie wpływa na rozwój lokalnej przedsiębiorczości i jakie mity krążą wokół tematu czynszów.

Lokale komunalne oferowane przez Zarząd Budynków Komunalnych (ZBK) wynajmowane są na zasadzie aukcji. Decydująca jest najwyższa oferta. Tak ustalona stawka czynszu jest punktem wyjścia. Podstawą do której naliczane sa pozostałe opłaty przedsiębiorcy oraz media. To pokazuje, że już na początku za wysokość ostatecznej stawki za czynsz odpowiada sam przedsiębiorca. Sam mechanizm ustalania czynszów jest bardzo prosty i oferuje pewną elastyczność.

Pamietajmy, że małych powierzchniowo lokali nie ma w Nowej Hucie. Jeśli są to znikają szybko. Jak wszyscy wiemy najczęściej są to lokale bardzo mocno przekraczające powierzchnię 100 m2 a to dla wielu branż jest po prostu za dużo. Dochodzą do tego też opłaty za za piwnice, które osobiście uważam, że nie powinny być naliczane. To jedna z przyczyn dlaczego przedsiebiorcy uciekają do sieci i tam zakładają swoje sklepy i tam oferują swoje usługi.

Sprawdź aukcje na najem lokali użytkowych w Zarządzie Budynków Komunalnych w Krakowie

Przyczyny Trudności Lokalnych Biznesów

Kluczowym wyzwaniem dla lokalnych przedsiębiorców jest zmiana nawyków zakupowych mieszkańców. Coraz częściej korzystamy z wygód zakupów internetowych czy wielkopowierzchniowych sklepów, gdzie za jednym razem możemy nabyć wszystkie potrzebne produkty. Taka zmiana modelu konsumpcji wpływa bezpośrednio na małe, osiedlowe sklepy. Nie są w stanie konkurować z promocyjnymi ofertami sieci handlowych.

Sentymenty odstawić na bok jest wielce trudne. Sa miejsca, które zasługują aby nadal istniały i były wspierane. Są miejsca, które bezpowrotnie przepadły a w ich miejsce coś nowego powstało. Prawda jest jednak taka, że to co dla mieszkańca jest sentymentem to dla przedsiębiorcy ciężką prawdą. Codziennością stałego i opłacania często co raz wyższych rachunków. Prawda pomiędzy mieszkańcami a przedsiębiorcą jest tylko jedna: Nie kupujesz – Nie istnieję.

Utrata miejsca, które istniało przez dziesięciolecia jest dla wielu nas szokiem. Tak było ze Skarbnicą, tak stało się z Jubilatką. Na to co będzie w Jubilatce mamy chociaż wpływ do 28 marca 2024. Lubimy jak nic się nie zmienia a szczególnie w naszej najbliższej lokalnej społecznej przestrzeni. Lubimy stabilność bo to nam daje pewność jutra i bezpieczeństwo. Jednak nic nie stoi w miejscu. Żyjemy w wyjątkowo dynamicznych czasach. Trzeba tą dynamiczność często wesprzeć a szczególnie wskazać lub nadać jej taki kierunek, że będzie przynosić korzyści nam wszystkim – mieszkańcom i przedsiębiorcom.

Jak Miasto Może Wspierać Lokalną Przedsiębiorczość?

  1. Zniesienie lub obniżenie stawki za piwnice: dziś powierzchnię piwnic przynależnych do lokali wlicza się w czynsz. Często nie są one w żaden sposób wykorzystywane. Stanowią jedynie ogromne obciążenie dla przedsiębiorcy.
  2. Remont w czynszu: – dostosowanie lokalu do prowadzenia działalności, generalny remont, wymiany instalacji itp. – powinny byc rozliczane w czynszu.
  3. Program „Pauza”: – wiele branż boryka się z sezonowością. Wstrzymanie na określony czas opłacania czynszu mogłoby wesprzeć przedsiębiorce.
  4. Zweryfikowanie Stref stawek dla Nowej Huty: Plac Centralny to nie Rynek w Krakowie. Wysokość stawki czynszu za 1 m2 powierzchni użytkowej lokalu w Nowej Hucie powinna być niższa.
  5. Stworzenie Platformy Wsparcia: Miasto mogłoby zainicjować platformę lub program mający na celu promowanie i wspieranie lokalnej przedsiębiorczości – pomoc finansową, jak i doradztwo biznesowe.
  6. Ulgi i Dotacje: Wprowadzenie systemu ulg podatkowych lub dotacji dla nowych i istniejących przedsiębiorców mogłoby zachęcić do otwierania i utrzymania działalności w Nowej Hucie.
  7. Promocja Kupowania Lokalnie: Powinny powstać kampanie społeczne mające na celu podniesienie świadomości na temat korzyści płynących z kupowania u lokalnych przedsiębiorców. Pomogłyby zmienić nawyki zakupowe mieszkańców.

Najlepszym sposobem, aby lokalni przedsiębiorcy byli z nami przez długi czas, jest regularne odwiedzanie ich i korzystanie z tego, co mają do zaoferowania. To my, mieszkańcy, poprzez świadome decyzje zakupowe i odpowiedzialne zarządzanie własnymi środkami, możemy zrobić najwięcej dla ich wsparcia.

Konkluzja

Zmiana podejścia i wspieranie lokalnej przedsiębiorczości jest kluczowe dla zrównoważonego rozwoju Nowej Huty. Jako przyszły Radny Miasta Krakowa, zobowiązuję się do działania na rzecz wspierania i promowania lokalnej przedsiębiorczości w Nowej Hucie. Wierzę, że przez wspólne działania, edukację i odpowiednie inicjatywy, możemy ożywić lokalny rynek i zbudować silną, zrównoważoną społeczność przedsiębiorców i konsumentów. Razem możemy zmienić oblicze Nowej Huty, tworząc przestrzeń przyjazną dla małych biznesów i ich klientów.

Strategia Klimatyczna Metropolii Krakowskiej 2024-2030: Dlaczego jest ważna dla Krakowa?

Strategia Klimatyczna Metropolii Krakowskiej 2024-2030 - Dlaczego jest ważna dla Krakowa

Stowarzyszenie Metropolia Krakowska przyjęło do realizacji Strategię Klimatyczną Metropolii Krakowskiej na lata 2024-2030. Dokument ten, będący wynikiem współpracy ekspertów i szerokich konsultacji społecznych, stawia na odpowiedzialność klimatyczną i współpracę metropolitalną w dziedzinie klimatu.

Korzyści dla Krakowa wynikające ze Strategii Klimatycznej Metropolii Krakowskiej

Zmniejszenie przepływu ścieków do Krakowa

Jednym z najważniejszych celów Strategii Klimatycznej Metropolii Krakowskiej jest zredukowanie ilości ścieków transportowanych do Krakowa z obszarów ościennych. Dzięki współpracy i wdrożeniu nowoczesnych technologii w zarządzaniu wodami opadowymi i ściekowymi, Kraków może znacząco ograniczyć obciążenie swojego systemu kanalizacyjnego. Mniejsza ilość ścieków oznacza mniejsze ryzyko zanieczyszczenia naturalnych cieków wodnych i podniesienie jakości wód powierzchniowych w regionie.

Poprawa jakości powietrza w Krakowie

Strategia zakłada także działania zmierzające do zmniejszenia emisji zanieczyszczeń na terenie metropolii. A to bezpośrednio wpłynie na poprawę jakości powietrza w Krakowie. Inicjatywy związane z rozwojem zielonej infrastruktury, promocją zrównoważonego transportu oraz poprawą efektywności energetycznej budynków przyczynią się do redukcji smogu, szczególnie w okresach zimowych, kiedy problem ten jest najbardziej dotkliwy. Czystsze powietrze oznacza zdrowsze życie dla mieszkańców i atrakcyjniejsze miasto dla turystów.

Ochrona przed skutkami zmian klimatycznych

Adaptacja do zmian klimatycznych jest kluczowym elementem strategii. Dzięki inwestycjom w systemy retencyjne, rozwijanie błękitno-zielonej infrastruktury oraz zarządzanie zasobami wodnymi, Kraków zyska lepszą ochronę przed skutkami ekstremalnych zjawisk pogodowych jak intensywne opady deszczu, powodzie czy susze. Takie działania nie tylko minimalizują ryzyko katastrof naturalnych ale również zwiększają zdolność miasta do szybkiego reagowania w przypadku ich wystąpienia.

Wspieranie bioróżnorodności

Wdrożenie strategii sprzyja ochronie i rozwijaniu bioróżnorodności w obszarze metropolitalnym. Tworzenie i ochrona terenów zielonych, parków, zbiorników wodnych i innych naturalnych siedlisk pozwoli na zachowanie różnorodnych form życia, co jest niezbędne dla utrzymania równowagi ekologicznej. Bogata flora i fauna przyczyniają się do poprawy jakości życia mieszkańców, oferując miejsca wypoczynku i rekreacji blisko natury – blisko Krakowa.

Edukacja i świadomość ekologiczna

Realizacja strategii klimatycznej jest także okazją do edukacji mieszkańców w zakresie ochrony środowiska i klimatu. Kampanie informacyjne, warsztaty, projekty społeczne i szkolne inicjatywy ekologiczne wzmacniają świadomość ekologiczną społeczeństwa i motywują do aktywnego udziału w działaniach na rzecz ochrony klimatu. Wzmocniona świadomość ekologiczna przekłada się na zmiany w codziennych nawykach, co ma długoterminowy wpływ na poprawę stanu środowiska w Krakowie i całej metropolii.

Wdrażanie Strategii Klimatycznej Metropolii Krakowskiej jest kluczowe dla przyszłości Krakowa jako miasta dążącego do neutralności klimatycznej, poprawy jakości życia swoich mieszkańców i ochrony naturalnego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń.

Jako Radny Miasta Krakowa, zobowiązuję się do aktywnego wspierania i promowania działań w ramach tej strategii, mając na uwadze długofalowe korzyści dla miasta i jego mieszkańców.

Wyzwania i cele strategii

Strategia koncentruje się na kluczowych obszarach: melioracja i retencja, gospodarka wodno-ściekowa, infrastruktura błękitno-zielona, emisje i energia. Celem jest rozwój współpracy metropolitalnej w celu obniżenia emisji i zwiększenia odporności na skutki zmian klimatu.

Wdrożenie strategii

Działania wdrożeniowe podzielono na dwie główne kategorie: Informacja – Wiedza – Współpraca oraz Zrównoważony Rozwój. Mają one na celu gromadzenie danych, zaangażowanie interesariuszy i wypracowanie rekomendacji proklimatycznych.

Moje zaangażowanie jako Radnego Miasta Krakowa

Osobiście uważam, że Strategia Klimatyczna Metropolii Krakowskiej przyniesie ogromne korzyści dla Krakowa. Jako Radny Miasta Krakowa, będę starał się podnosić na forum rady tematy związane z realizacją strategii i działać w kierunku jej wdrażania. Wierzę, że dzięki temu „obarzanek Krakowa” przekształci się w jego najpiękniejszy „zielony pierścień”.

Strategia Klimatyczna Metropolii Krakowskiej jest nie tylko kierunkiem działań, ale również zaproszeniem do współpracy. Zaproszeniem nad budowaniem odporności metropolii na zmiany klimatyczne. Dzięki tej współpracy możemy spodziewać się, że korzyści z realizacji strategii wyjdą poza granice poszczególnych gmin, inspirując do podobnych inicjatyw na szerszą skalę.

Strategia Klimatyczna Metropolii Krakowskiej 2024-2030 przyjęta do realizacji!

Strategia Klimatyczna Metropolii Krakowskiej 2024-2030 przyjęta do realizacji!

Stowarzyszenie Metropolia Krakowska stawia na odpowiedzialność klimatyczną – Strategia Klimatyczna Metropolii Krakowskiej 2024-2030 przyjęta do wdrożenia!


Marcin Pawlik - Kandydat do Rady Miasta Krakowa Wybory Samorządowe 2024
Marcin Pawlik – Kandydat do Rady Miasta Krakowa Wybory Samorządowe 2024