Kiedyś było… a może jeszcze wróci?
Oglądając archiwalny film „Miasto Kwiatów”, przenosimy się w czasie do lat 60. Widok oszałamiający: kwiaty kipiące z okien, balkony tonące w pelargoniach, starannie pielęgnowane przedogródki i skwery, które zdają się nie mieć nic wspólnego z szarością blokowisk. Nowa Huta – ta sama, którą dzisiaj kojarzymy z monumentalnym socrealizmem, brukiem i rewitalizacją – była niegdyś barwną oazą, w której mieszkańcy własnymi rękami tworzyli kwietne arcydzieła. To nie była miejska polityka zazieleniania – to była pasja, oddanie i duma lokalnej społeczności.

Nowohucka Partyzantka Zielona – Nowy Trend czy Powrót do Korzeni?
Dziś z zachwytem obserwujemy miejską zieloną partyzantkę – trend, który w ostatnich latach zdobył popularność wśród mieszkańców miast na całym świecie. Guerilla gardening, samowolne sadzenie kwiatów na skwerach, ukwiecanie balkonów, tworzenie małych ogrodów w miejscach, które „nie należą do nikogo” – brzmi znajomo? Dla Nowohucian to żadna nowość! To my, mieszkańcy tej dzielnicy, już sześćdziesiąt lat temu pielęgnowaliśmy każdy skrawek ziemi, zamieniając osiedla w ogrody. Nie czekaliśmy na miejskich ogrodników, nie oczekiwaliśmy rozporządzeń ani dotacji. Kwiaty sadziło się, bo tak należało. Bo to było nasze miejsce i nasza przestrzeń do życia.

Czy Nowa Huta Znów Rozkwitnie?
Patrząc na ujęcia z filmu, chciałoby się westchnąć: „Ile bym dał, żeby znowu tak było…”. Ale czy naprawdę jest tak źle? Na szczęście, są jeszcze miejsca, gdzie mieszkańcy Nowej Huty biorą sprawy w swoje ręce. Na niektórych osiedlach przedogródki znów stają się małymi, prywatnymi rajami. Pojawiają się nowe inicjatywy: sąsiedzkie akcje sadzenia roślin, miejskie projekty zazieleniania, a nawet całe wspólnoty, które próbują odbudować dawną tradycję.

Czy to oznacza, że jesteśmy na dobrej drodze? Może warto wykorzystać ten film jako inspirację i stworzyć listę kwiatów, które kiedyś królowały w Nowej Hucie? Mogłaby to być swoista „instrukcja obsadzania” nowohuckich podwórek – przewodnik dla mieszkańców, którzy chcą przywrócić dzielnicy dawny blask. Jakie gatunki widzicie na filmie? Kto podejmie się wyzwania i spróbuje je wszystkie rozpoznać? Do dzieła, Nowohucianie!
